Kilka rzeczy się na nim nauczyłam, kilka podpatrzyłam w internecie, a do niektórych doszłam sama. Jeśli są tu jacyś laicy makijażowi? jest to wpis właśnie dla Was.
Myślę, że jeśli wykonasz każdy w tych kroków, to Twój makijaż będzie prawie kompletny!
Dla części przydadzą się tylko wybrane punkty, wszystko zależy od urody danej osoby i od osobistych preferencji.
1. Cieniowanie oka
Zabieg przydatny dla osób z opadającą powieką.
Jeśli macie taka budowę oka, to aby nadać mu głębi i tego idealnego pożądanego kształtu należy dodać brązowy, neutralny raczej zimny cień w samym załamaniu powieki, blendując nieco wyżej tuż przy zewnętrznym kąciku oka. Ja robię to absolutnie codziennie, nawet gdy na oko nakładam potem tylko tusz do rzęs. W pełnym makijażu przypomina to krok, którym łączymy kilka kolorów na powiece, tzw kolor przejściowy. W tym wypadku oczekujemy jednak innego efektu :) działa! sprawdźcie i dajcie znać co myślicie?
2. Baza na oko
Ja znowu o tym samym.... ale sama wiem jak długo borykałam się z problemem wilgotnych powiek! jeśli je macie polecam bazę pod cienie i matowy neutralny cień do jej przypudrowania. Robię tak nawet gdy na oko idzie tylko kredka lub tusz do rzęs. Przedłuży i podbije kolor waszych cieni, a może tak jak w moim przypadku, pozwoli na ich aplikacje!
3. Zagęszczanie lini rzęs
Nawet jeśli nie wykonujesz makijażu oka, warto kredką lub ciemnym matowym cieniem podkreślić rzęsy tuż przy ich nasadzie. Można rozetrzeć delikatnie dany produkt, nie chodzi o to aby był on bardzo widoczny, a raczej o to aby tworzył cień, co pozwoli na optyczne zagęszczenie rzęs już po ich pomalowaniu.
4. Rozświetlanie twarzy korektorem
Zapewne znaczną większość dziewczyn używa nieco jaśniejszego korektora pod oczy, aby zamaskować cienie. Robię tak i ja, codziennie. Polecam maznąć odrobina na czoło w kształcie litery V - tak aby dzióbek był między brwiami, a także na środku brody i jak ktoś lubi na grzbiecie nosa. Lekko jaśniejszy kolor uwypukli dane partie twarzy i je rozświetli. Da to trochę taki efekt konturowania, które może zrobić każda z Was bez żadnej szkody dla siebie.
5. Bronzer pod kości policzkowe.
Ostatnio jest mega głośno o konturowaniu. Pewnie każda z Was słyszała już o tym słyszała i na bank została już zasypana ogromem reklam produktów Wam to ułatwiających. Super jeśli ktoś się umie tak pomalować, ale szczerze? ile osób na co dzień wykonuje pełne konturowanie buzi i to jeszcze najlepiej produktami kremowymi? jeśli pracujecie zwłaszcza na cały etat i wstajecie wcześnie rano, albo prowadzicie dom i wychowujecie dzieci - to pewnie żadna!
Nie da się jednak ukryć, że muśnięta buzia bronzerem od razu nada Wam trochę koloru i przestrzenności oraz wyszczupli twarz. Warto codziennie machnąć pędzelkiem nie koniecznie bardzo precyzyjnie, ale jednocześnie wystarczająco dbale, aby nie zrobić sobie krzywdy! cenią się też produkty raczej w zimnych odcieniach.
6. Róż na policzki
Zdecydowanie bardzo ożywia cała buzię. Czasami stawiam na mocniejszy polik, lekkie oko i jestem gotowa do wyjścia!
Wiadomo, że zaróżowione policzki sa oznaką zdrowia i dobrej kondycji, dlatego też warto postawić na ten krok, zwłaszcza gdy reszta makijażu jest raczej bardzo skromna.
7. Brwi
Jeśli jest tu choć jedna osoba, która zaczęła je podkreślać a jest w stanie czasami z tego zrezygnować, to nie uwierzę!!!
Nie znam ani jednej takiej osoby! wydaje mi się, że podkreślone brwi tak bardzo zmieniają całą twarz, że jak już zaczniesz to nigdy z nich nie zrezygnujesz. Dla tych mniej wprawionych zalecam hennę zrobioną u kosmetyczki, przy okazji regulacji, lub też żelowe produkty na wzór maskary (nadadzą włoskom kierunku, pozwolą się utrzymać w miejscu i podkreślą odpowiednim kolorem). Sama stosuję pomadę żelową do brwi od Inglot o nr 16 i pędzelek też od nich o numerku 31T. Bardzo precyzyjny produkt, trzyma się cały dzień, a pędzelek świetnie narysuje pojedyncze włoski
8. Usta
Jeśli nie masz czasu na bardzo efektowny makijaż oka i całej buzi polecam mój zabieg: postaw na mocne usta! czasami na oku mam tylko tusz do rzęs a soczysta czerwona pomadka sprawia, że moja buzia wygląda jakbym spędziła nad nią więcej niż 5 minut :) poza tym to jeden z moich ulubionych looków makijażowych :)
I jak? przydadzą się te wskazówki? A jakie są wasze triki makijażowe???
Dokladnie tak! Zgadzam sie z Toba w 100% !! Zwlaszcza jezeli chodzi o podklad pod cienie, zageszczenie lini rzes - nie musi byc to zwasze eyeliner oraz podkreslenie ust! Cuuudownie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
happy-betty.blogspot.com
również pozdrawiam :)
UsuńRozświetlanie twarzy korektorem to najlepszy patent na świeży naturalny look.
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :) nigdy nie pomijam tego kroku.
UsuńPrzydatny post, punkt 1 u mnie obowiązkowy:) Podobnie z różem:)
OdpowiedzUsuńpiąteczka! ;)
UsuńNigdy nie nakładałam bazy "na oko" muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
przeniesie to Twój makijaż oka na zupełnie inny poziom! gwarantuję :)
UsuńMasz rację, ja też nie potrafię zrezygnowac z malowania brwi! Wydaje mi się, że stosuję większość trików z tych przez ciebie wyminionych, jednak nie używam różu (podkreśla przebrawienia potrądzikowe) no i oczywiście mocne usta nie są chyba odpowiednie dla mnie do szkoły haha :)
OdpowiedzUsuńweronikajankowska.pl
a może powinnaś spróbować różu w kolorze brzoskwiniowym? lub lekko brązowym? bez problemu znajdziesz takie a brak czerwonego pigmentu może okazać się idealnym rozwiązaniem :)
UsuńZe wszystkim sie zgadzam i wszystkie triki uzywam :) Pozdrawiam. Sylwia
OdpowiedzUsuńrównież pozdrawiam :)
Usuń