niedziela, 26 czerwca 2016

RECENZJA NOWOŚCI URBAN DECAY


Marka Urban Decay wypuściła niedawno na rynek nowy produkt, a jest to korektor o nazwie Naked Skin - weightless complete coverage concealer.
Jak praktyka ma się do marketingu?
poczytajcie :)
W posiadani tego korektora jest już od kilku miesięcy, więc recenzja bardzo rzetelna.
Zacznijmy od tego iż mój typ skóry to mieszany ze skłonnością to przetłuszczania się w strefie T, skóra pod oczami w dobrej kondycji, pozbawiona zmarszczek i z małymi cieniami pod oczami. 

Formuła produktu jest bardzo płynna, aplikacja za pomocą gąbeczki na patyczku, trochę na zasadzie błyszczyku.

Kolor mojego to light warm i mimo iż na zdjęciu jest on dużo jaśniejszy od mojej skóry na twarzy pasuje idealnie. Przede wszystkim na buzi mam jaśniejsza skórę i stosuje go na całej długości powierzchni cieni pod oczami i aby nie stworzyć efektu pandy a jednocześnie zyskać rozświetlenie wyciągam to wzdłuż nosa, a także odrobinę na brodzie i na czole przy brwiach unosząc trochę do góry. Innymi słowy wszystkie te strefy twarzy, które chcemy rozświetlić. 
Do tego zadania ten płynny produkt nadaje się idealnie, dlatego też odcień powinien być nieco jaśniejszy.

 Nie zależy mi na efekcie maski i totalnym zakryciu cieni pod oczami, dlatego tez produkt mi bardzo dopowiada, gdyż daje krycie raczej delikatne, a jednocześnie wystarczające, aby mnie zadowolić. Niemniej jednak jeśli ktoś posiada bardzo duże cienie pod oczami i chce je zupełnie zakryć, pewnie powinien użyć innego produktu najpierw, który zapewni dobre krycie, a ten za to sprawdzi się potem, alby nadać skórze pod oczami trochę nawilżenia i rozświetlenia, następnie można zastosować wszystkie przytoczone wcześniej kroki na całej buzi.

Jestem na tyle zadowolona z efektu i wydajności korektora iż zakupiłam go ponownie, a starczył mi on przy codziennym używani na kilka miesięcy, myślę iż cena równa się jakości i wydajności. 
Czasem lepiej zapłacić nieco więcej a być naprawdę zadowolonym.

109 zł / 22 euro


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz