piątek, 13 stycznia 2017

CLARINS SERUM MINIMALIZUJĄCE PORY - recenzja


Cera mieszana to chyba najbardziej popularny typ skóry. Jak wiele z Was ma problemy z rozszerzonymi porami? do tego wypryski, zaskórniki i nie ładnie wyglądający podkład, który często podkreśla te niedoskonałości. 
Sama mam taki problem i natrafiłam na serum od marki Clarince, które już z nazwy ma sobie z tymi uporczywymi porami radzić. I jak mu idzie? zapraszam na wpis.

Przypominam, mój typ cery to mieszana z skłonnością do przetłuszczania w strefie T, podatna na wypryski.



Jeśli chodzi o produkt to:
cena: 32 euro
pojemność: 30 ml
ważność po otwarciu: 18 miesięcy
dokładna nazwa: Clarins Pore Minimizing serum



PRODUKT WEDŁUG PRODUCENTA:
Serum zostało stworzone, aby skutecznie działać na skórze problematycznej i wyglądać jej strukturę, zmniejszać produkcję sebum, zwalczać powiększone pory. Regularne stosowanie z innymi produktami tej serii lub solo zwiększa efektywność kosmetyku. Należy aplikować pod swój codzienny krem rano i/lub wieczorem w miejscach gdzie występuje problem ( zazwyczaj strefa T).


FORMUŁA:
Dość specyficzna konsystencją żelu/kremu. To właściwie połączenie jednego i drugiego. Lekki, łatwo się rozprowadza po skórze, szybko wchłania i przyjemnie delikatnie pachnie.


OPAKOWANIE:
Nie nogę ocenić samej buteleczki, coś mi się wydaje jakby było szklana, natomiast zakrętka jest plastikowa. Plus za aplikator - pompka.


MOJE WRAŻENIA:
Absolutnie zgadzam się z producentem! 
Pierwsze efekty widać już po kilku użyciach! fantastycznie wpływa na rozszerzone pory, zmniejsza produkcję sebum i mam wrażenie, że przy jego stosowaniu mam mniej problemów ze skórą. Wracam do niego co jakiś czas. Bardzo przystępna cena do jakości. Poleciłam go też siostrze i również z przyjemnością używa. Zazwyczaj stosuje go tylko raz dziennie, bo moja buzia się dobrze z taka częstotliwością czuje. Czasami jak jestem zadowolona z rezultatów odstawiam go na jakiś czas i wracam ponownie lub stosuje kilka razy w tygodniu dla podtrzymania efektu.


ILOŚĆ ZUŻYTYCH OPAKOWAŃ:
3 lub 4?


PODSUMOWANIE:
Bardzo serdecznie polecam wszystkim osobą borykającym się z takim problemem. Podkład prezentuje się dużo lepiej, a skóra wygląda bardzo zdrowo. Można się spotkać z wieloma pozytywnymi recenzjami/opiniami na jego temat.
A może mieliście go w swojej łazience? chętnie poznam wasze opinie :)

















1 komentarz: