W zeszły weekend wybraliśmy się na długo wyczekiwany wyjazd do UK i muszę powiedzieć, że udało nam się oprócz sztandarowych punktów zobaczyć też trochę pięknej natury, a co robiliśmy i gdzie? zapraszam Was na obszerną fotorelacje.
Bilety z Irlandii do Anglii w granicach 50 euro, ale wiem, że można je dostać zdecydowanie taniej nawet za 10 euro jeśli się naprawdę szuka okazji. My mieliśmy konkretny termin i kupowaliśmy je na ponad tydz przed, więc wyszło mniej okazyjnie.
Sobota - Londyn.
I tu zaliczyliśmy standardowo trochę sztandarowych miejsc, płynęliśmy Tamizą, zjedliśmy obiad na mieście, lody i mały drink.
Niedziela - Durdle Door.
Czyli obcowanie z naturą, wspaniałe miejsce! troszkę wymagające, gdyż alby dość do celu, trzeba pokonać nie mały kawałek drogi po górkę... i tu kłania się kondycja... ale naprawdę warto było!
Cudowne widoki, świetne miejsce na piknik! to i my zjedliśmy tam fantastyczne lody, szkoda że akurat nie mam ich zdjęcia bo były naprawdę zacne i klasyczny nadmorski obiad - fish and chips.
Poniedziałek- odpoczynek
relaks i grill ze znajomymi, a pod wieczór powrót do domu :)
Oglądajcie zdjęcia!
Kurczę, Twój wyjazd był całkowicie udany! Byłam kilka lat temu ze szkołą w Londynie i cieszę się, że te wszystkie typowe (a nawet sztampowe) miejsca Londynu jak Big Ben/Oxford Street mam już za sobą. Teraz chętnie się wybiorę, by poznać życie prawdziwych Anglików! :)
OdpowiedzUsuńTaki też mam cel na następny raz - wiadomo głupio być i nie zobaczyć klasyków ;)
Usuń